Pigwa to polifenolowa siła i skarbnica składników korzystnych dla Twojego zdrowia. Często nazwą mylona jest z pigwowcem, wyglądem owocu z gruszką a charakterystycznym zapachem kojarzona z ananasem. Ten od  pradawna uprawiany owoc w Polsce zaczyna być coraz bardziej popularny. Sprawdź dlaczego warto się nim zainteresować

 

 

Pigwa zwyczajna uważana jest za jeden z najstarszych owoców świata. Znana była już za czasów Hipokratesa. Owoce pigwy wyglądem przypominają gruszkę lub jabłko. Jeśli macie ją w ogrodzie to jej żółto-złote, asymetryczne owoce możecie podziwiać na przełomie września i października.
Ich pomarańczowo-ananasowy aromat może zdumiewać gdyż składają się na niego aż 82 związki.
Jeśli zapach was skusi i chcecie ją zjeść na surowo – nie polecam. Owoce są twarde i wykazują kwaśny,
i cierpki smak – nadają się do spożycia dopiero po odpowiednim przyrządzeniu.
Na co najczęściej przetwarzana jest pigwa?
Na marmolady, dżemy, syropy, soki, nalewki, wina a w formie suszonej stanowi dodatek do herbat. Marmolada zawdzięcza nawet pigwie swoją nazwę. Przecier z owoców pigwy odmiany Marmelerio wykorzystywany był przez rzymskiego lekarza  – skąd pochodzi obecnie używana nazwa na mus – marmolada. Największe produkcje przetworów z pigwy znajdziemy w Chinach, Turcji, Iranie i Maroku. Przetwory z pigwy w Polsce mają wciąż marginalne znaczenie.
Czas na zmianę! Ten wspaniały owoc zasługuje na zdecydowanie większe zainteresowanie!

 

Polifenole roślinne

 

O pigwie mówi się dużo ze względu na to, że zawiera ona bogactwo  związków fenolowych zwanych niekiedy fitaminami. Dlaczego?  Fitamin, podobnie jak witamin, Twój organizm nie potrafi sam wytworzyć i musisz dostarczyć je z pożywieniem.

 

Związki fenolowe dzielone są na różne grupy. W pigwie w największych ilościach występują: flawanole, kwas cynamonowy i flawonole. Związki te w dużych ilościach obecne są w owocach
a w mniejszych w warzywach. W miąższu pigwy jest jednak średnio 16 razy więcej związków fenolowych niż w borówce czarnej, 13 razy więcej niż w jeżynie i 6 razy więcej niż w pomarańczy.

 

Jednym z przetworów pigwy są soki. Jest to bardzo ciekawa alternatywa, gdyż zawartość związków fenolowych w soku z pigwy jest w przypadku niektórych odmian nawet wyższa 16 razy niż w soku
z jabłek, 10 razy niż w soku z czarnej porzeczki a 6 razy niż z soku grejpfrutowym czy pomarańczowym. Jeśli nawet preferujesz sok z jabłek czy pomarańczy – wybierz połączenie z pigwą by zyskać większy zastrzyk polifenoli.

 

Pigwa – bogactwo elementarnych składników 

 

Co jeszcze zdrowego znajdziesz w pigwie? Na pewno wapń i potas, czyli makroskładniki wpływające na prawidłowe funkcje układu mięśniowego czy nerwowego. Ponadto aż 17 mikropierwiastów, czyli składników, które niezbędnie musisz sobie dostarczyć wraz z pokarmem. Jest to żelazo zmniejszające odczucie zmęczenia, miedź pomocna w transporcie żelaza po organizmie czy mangan chroniący Twoje komórki przed stresem oksydacyjnym.

 

Podsumowanie

 

Z pigwy korzystał już Hipokrates, pomimo, że nie wiedział tyle co my. Pigwa jest bogactwem związków takich jak: polifenole, wapń, mangan, żelazo, czy pektyny.  Zapach pigwy zdumiewa, smak po przetworzeniu zachęca.  Długo nie trzeba się zastanawiać – czas skorzystać z naturalnego bogactwa jakie oferuje ten owoc.